Kochani - apel!
Ryszard Marek Groński napisał kiedyś taki wiersz:
A kiedy pada deszcz
Bezdomne koty mokną
Co zrobić masz sam wiesz:
W piwnicy otwórz okno.
A kiedy szron się szkli,
spod nóg i kół śnieg pryska
Zamknięte uchyl drzwi,
Zmarznięte wpuść kociska.
Bo może być i tak:
W twych grzechach zaczną grzebać,
A kot – da łapką znak,
Uchyli furtkę Nieba.
Pamiętajmy, że jest mokro i chłodno i biedne bezdomniaki liczą na nas każdego dnia.
Niech nasze serca – zwłaszcza w okresie zbliżających się wielkimi krokami mrozów – pozostaną czujne i wrażliwe!
Może warto o tym wspomnieć sąsiadom? Albo zamieścić na tablicy portalu społecznościowego taki oto plakat?:
Pomyślcie o tym.
Pozdrawiam! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz