środa, 6 marca 2013

Viva Najpiękniejsi - kot rosyjski niebieski

Każdy futrzak jest kochany, wyjątkowy, cudny. Bez wątpienia. Choćby był pokraczna mieszkanką siedmiu ras, jeśli jest nasz, i tak wyda nam się najpiękniejszym kotem pod słońcem ;)
Co nie znaczy, że nie dostrzeżemy urody innych kotów!
Na przykład taki rosyjski niebieski...

Rasa kotów rosyjskich zaliczana jest do grupy krótkowłosych i jest rasą naturalną, powstałą wskutek ewolucji, a nie w wyniku krzyżowania ras przez człowieka. Jest znana także pod innym nazwami, jako kot archangielski czy kot maltański.

Kot rosyjski jest średniej wielkości, a jego waga nie przekracza 6kg. Ma dość szczupłą sylwetkę. Porusza się na smukłych, bardzo ładnie zbudowanych i dość długich nogach. Łapki są niewielkie i zaokrąglone. Ma dość wyraźny pyszczek osadzony na niewielkiej, owalnej głowie. Jego uszy są rozstawione stosunkowo blisko siebie. Są niewielkie, ale mają wyraźny kształt trójkątny, z lekko zaokrąglonymi końcówkami. 
Oczy kotów rosyjskich mają kształt migdałów. Barwą dopuszczalną jest wyłącznie kolor zielony! (Jedynie u małych kociąt mogą występować oczy żółte, jednak, jeżeli dorosły osobnik ma jasne oczy, to automatycznie nie zalicza się go do tej rasy).
Umaszczenie kotów rosyjskich jest zawsze jednolite i ma barwę niebiesko-szarą. Ich skóra również jest niebieska, co daje przepiękne połączenie, niespotykane u innych ras. Ze względu na taki wygląd, mówiąc o kotach rosyjskich najczęściej dodatkowo określa się je jako rosyjskie-niebieskie.

Koty rosyjskie są doskonałymi towarzyszami człowieka. Przyjazne, ciche, zrównoważone. Lubią uczestniczyć w życiu domu i towarzyszyć człowiekowi we wszystkich czynnościach: przesiadywać na papierach na biurku, chodzić po brzegu wanny, razem oglądać film. Z reguły są przy tym nienachalne - bacznie obserwują, ale starają się nie przeszkadzać. Lubią się przytulać, przesiadywać na kolanach, ale tylko wtedy gdy same mają na to chęć. Nie gryzą, nie drapią, zupełnie nie są agresywne. Umieją połączyć elegancję z upodobaniem do szalonych zabaw. W domu nie sieją spustoszenia i jeśli tylko mają swój drapak, zostawiają w spokoju dywany i meble.

Są bardzo dumne i nie znoszą się ośmieszać - gdy coś im nie wyjdzie lub się wygłupią, natychmiast starają się zamaskować swój błąd, by potencjalni obserwatorzy w mig zapomnieli o całym wydarzeniu ;)
W stosunku do domowników są bardzo ufne, ale gdy słyszą gości, najczęściej znikają z pola widzenia. Są bardzo ostrożne, ale też ciekawskie. Reagują na wołanie, rozumieją, czego im nie wolno, umieją uczyć się łatwych sztuczek w rodzaju otwierania drzwi, itp.

To piękne, pełne gracji stworzenia. Jeśli macie możliwość mieszkania pod jednym dachem z tymi niebieskimi cudami - skorzystajcie. Ja bym się temu nie oparła ;)

3 komentarze:

  1. dzięki za przybliżenie ras ale ja i tak kocham wszystkie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też :) Zwłaszcza moje dachowce ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I już wiem jaką kotkę mam w domu : )

    OdpowiedzUsuń