wtorek, 10 grudnia 2013

Czy kot się "uczłowiecza"?

Mówi się, że człowiek jest jak zwierzę, że świnia, albo małpa, że gad albo że powolny jak żółw. Szukanie w ludziach cech zwierzęcych przychodzi nam łatwo.
Ale zadajmy sobie odwrotne pytanie: Czy nasze koty mają coś z nas? Czy coś przejmują?
Moje na pewno tak ;)
Oto przykłady:

1. Reagują na swoje imiona.
Wystarczy je wyszeptać, by zaraz spojrzały w moją stronę. Czasem przybiegają, gdy je wołam, albo podchodzą bliżej by się przyjrzeć, czego chcę. A czasem ani drgną, choć strzyga uszami, kiedy zabrzmi ich imię. Choć wiem, że doskonale słyszały ;)

2. Jeden z moich kotów za żadne skarby nie położy się na podłodze. Nigdy!
Tylko na foteliku, wersalce, miękkim kocu itp. A do tego uwielbia kłaść głowę na poduszce! Od małego to miał. Kiedyś gramolił się do mojego łóżka, wduszał nosek za moje ucho, a głowę kładł na moim przedramieniu. Niech mi nikt nie mówi, że to kocia cecha! Normalnie jak człek  :)

3. Uczą się.
Potrafią aportować, wołać, pokazać czego chcą, zmusić mnie do wstania i zrobienia tego, czego oczekują. Ale co najważniejsze - tak jak ludzie - migiem uczą się tego, co pozwala im osiągnąć przyjemność. Np. otwierać szafkę z karmą albo klamkę do sypialni :)

4. Rozmawiają.
Kiedy wracam do domu mój kot "opowiada". Wita się kulturalnie (nie jak człowiek?) i zaczyna. Ni to zawodzi, ni pomiaukuje... Kilka minut mam z głowy, muszę wysłuchać :)
Podobnie rzecz się ma, kiedy na parapecie siedzi ptak - zaraz mam koło siebie dzielnego zwiadowcę, który koniecznie musi mi zrelacjonować co nowego za oknem :D

5. Przejmuje ludzkie odczucia.
Czyli np. tęskni, albo... obraża się :) Potrafi strzelić takiego focha z przytupem, że ho ho! No i zupełnie jak ludzie nie gada ze mną, omija szerokim łukiem, fuka kiedy chcę go przytulić, nie raczy spojrzeć kiedy wołam i tak dalej... Znacie to pewnie? Gorzej niż niejedna baba ;)

6. Je to co człowiek.
Mój kot podkrada mi chipsy, paluszki, ciastka, a zwłaszcza sernik czy pączki. Nie ma opcji, żeby mu to zostawić na widoku i wyjść z pokoju. Za moment zniknie wszystko. (Za to świeża rybka w zęby kole! Ruszyć nie chce żaden :/)

7. Tu chyba każdy kociarz mógłby wymienić kolejny punkty (albo punkty) do listy człowieczych cech jego kota. Ja dodam tylko na koniec, że mój np. lubi siedzieć przed telewizorem i gapić się na program muzyczny. Na zadku siedzi, jak my :) Kto nie wierzy - fotka obok. Nie jest ustawiana, ani montowana!

Pozdrowienia dla Waszych uczłowieczonych sierściuszków :)

2 komentarze:

  1. :) co do kociego gadania - nie zwariowałam - jeden z moich tygrysów mówi, tak po ludzku, mówi jedno słowo i każdy kto to usłyszał przestał wysyłać mnie do lekarza ! to słowo brzmi " maa -maa :) on w ogóle raczej nie miauczy tylko jakby naśladował sylaby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro papuga może się nauczyć to czemu nie kot? ;) A to "maa - maa"... Może chce Ci pokazać, jak ważna dla niego jesteś? :) Słodziak :)

      Usuń