czwartek, 4 grudnia 2014

Zima za pasem...

Kochani - apel!

Ryszard Marek Groński napisał kiedyś taki wiersz:

A kiedy pada deszcz
Bezdomne koty mokną
Co zrobić masz sam wiesz: 
W piwnicy otwórz okno. 

A kiedy szron się szkli, 
spod nóg i kół śnieg pryska 
Zamknięte uchyl drzwi, 
Zmarznięte wpuść kociska. 

Bo może być i tak: 
W twych grzechach zaczną grzebać, 
A kot – da łapką znak, 
Uchyli furtkę Nieba.


Pamiętajmy, że jest mokro i chłodno i biedne bezdomniaki liczą na nas każdego dnia.
Niech nasze serca – zwłaszcza w okresie zbliżających się wielkimi krokami mrozów – pozostaną czujne i wrażliwe!

Może warto o tym wspomnieć sąsiadom? Albo zamieścić na tablicy portalu społecznościowego taki oto plakat?:


Pomyślcie o tym.

Pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz