W poprzednich postach poruszałam temat agresji w świecie kotów. Myślę, że niejeden z nas spotkał się z nią na swoim podwórku. Pytanie więc: Jak sobie radzić z agresją
kota?
O tym będzie ten post. Zapraszam :)
Jesteś kociarzem tak jak ja? Też nie wyobrażasz sobie domu bez kota? Od lat żyjemy z kotami pod jednym dachem. Są niezwykłe, wspaniałe, niepowtarzalne. I nigdy nie ma się dość odkrywania tajemnic, które w nich drzemią. O tym, co naprawdę oznacza życie z kotem - na blogu. Zapraszam.
czwartek, 28 listopada 2013
środa, 20 listopada 2013
Agresywny kot - agresja czynna (przeniesiona i lękowa)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8LHK12H5uCPeVRpY1ar0zAcQEhO0cvXZsl4XCN5lAaMmaKUwF909WWk_B_quKZnSOlEk3uUJMpLmpspl310Y1Z0iUSxUuo0EmxyyEqP9Ful7D_SqG1TbrQYsKkVOSIbsYgEnST01pCZad/s1600/IMG_20131021_221847.jpg)
czas na inne rodzaje - agresję przeniesioną i wywołaną lękiem.
Agresja przeniesiona pojawia się wtedy, kiedy kot nie może skierować swojego gniewu na rzeczywiste źródło. Przykładowo: na przechodzącego za ogrodzeniem obcego kota. Przeciwnik jest nieosiągalny, czyli kot uruchamia mechanizm grożenia i straszenia, ale w przypadku braku reakcji intruza, przekierowuje atak na innego, będącego akurat w pobliżu kota.
środa, 13 listopada 2013
Agresywny kot - agresja terytorialna
W poprzednim poście pisałam o biernej agresji wśród kotów. Teraz czas poruszyć temat czynnej, a więc chyba bardziej przez właścicieli znanej - bo widocznej gołym okiem - wrogości.
Agresja czynna to szerokie spektrum zachowań. Poprzez postawę grożącą - nastroszony grzbiet, syczenie, warczenie - aż po ataki łapkami (z wysuniętymi pazurami), a nawet gryzienie.
Agresja czynna to szerokie spektrum zachowań. Poprzez postawę grożącą - nastroszony grzbiet, syczenie, warczenie - aż po ataki łapkami (z wysuniętymi pazurami), a nawet gryzienie.
wtorek, 12 listopada 2013
Agresywny kot. Agresja bierna.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5FEt3IM2nHrbLyxQ8PUOR8D9WlGVXkKgbidtKEj1LpUgzTUE3tcgTd_Kf8-z4_xUkGV-Fp9hLByJXAhvFh8ROPZ9ZmGN1topRBsNXbcq8w28tUz55HX8i-r0R99ORWOMpMeIeOETiOJmJ/s1600/IMG_20131021_222550.jpg)
Agresja jest chyba największy problem zarówno w hodowlach kotów, jak i w domach, w których
przebywa więcej niż jeden kot. "Zwykły" posiadacz mruczków często tak szybko ulega fascynacji swoim pupilem, że prędzej czy później podejmuje decyzję o drugim, a czasem i o trzecim kocie. Biorąc pod uwagę fakt, że koty nie są zwierzętami stadnymi i specjalnie społecznymi, taka sytuacja często prowadzi do konfliktów. Na szczęście to nie reguła, ale zjawisko niestety jest dosyć częste.
Subskrybuj:
Posty (Atom)